Czechy i Słowacja zablokowały w nocy z poniedziałku na wtorek obowiązkowy podział uchodźców w Brukseli - piszą ogólnopolskie media. W ostatniej fazie negocjacji dołączyły do nich Polska i Węgry.
Według pomysłu m.in. Francji i Niemiec, ten podział miał się odbywać w sposób automatyczny, ustalony wcześniej przez Komisję Europejską. W tym systemie Polska miałaby przyjąć prawie 13 tysięcy imigrantów.
Ostatecznie - decyzją premier Ewy Kopacz - Polska poparła sprzeciw Czech, Słowacji i Węgier, aby nie łamać solidarności Grupy Wyszehradzkiej - podaje "Rzeczpospolita".