Na polsko-niemieckiej granicy w Zachodniopomorskiem nie ma kontroli. Federalna Straż Graniczna nie legitymuje przekraczających granice kierowców.
W związku z falą uchodźców z Syrii, Iraku i Afganistanu niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uszczelniło przejścia przy landach z Austrią.
U nas na razie jest spokojnie. Polacy jednak są zgodni, że jeżeli zajdzie potrzeba i wrócą kontrole - mogą pojawić się kolejki, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze.
- Musimy bronić się jakoś przed eskalacją tych uchodźców. Ci, którzy jeżdżą legalnie nie mają się czego obawiać. Trochę czasu się traci, ale to jest niezbędne. Selekcja wstępna powinna być robiona na granicach, bo nie każdy emigrant jest terrorystą, ale żyjemy w takich czasach, że takie podejrzenie jest uzasadnione - mówią.
Podobnego zdania są niemieccy kierowcy. - Jeśli w okolicznych miejscowościach pojawią się uchodźcy i będą przekraczać granice mimo zakazu to naturalne, że musimy zareagować. Przyzwyczailiśmy się do przejazdu bez problemu, ale są sytuacje wyjątkowe i trzeba się czasami przemęczyć. To nie powinno trwać wieki - mówią Niemcy.
Podczas weekendu do Niemiec wjechało blisko 30 tysięcy imigrantów z Syrii, Iraku i Afganistanu.
U nas na razie jest spokojnie. Polacy jednak są zgodni, że jeżeli zajdzie potrzeba i wrócą kontrole - mogą pojawić się kolejki, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze.
- Musimy bronić się jakoś przed eskalacją tych uchodźców. Ci, którzy jeżdżą legalnie nie mają się czego obawiać. Trochę czasu się traci, ale to jest niezbędne. Selekcja wstępna powinna być robiona na granicach, bo nie każdy emigrant jest terrorystą, ale żyjemy w takich czasach, że takie podejrzenie jest uzasadnione - mówią.
Podobnego zdania są niemieccy kierowcy. - Jeśli w okolicznych miejscowościach pojawią się uchodźcy i będą przekraczać granice mimo zakazu to naturalne, że musimy zareagować. Przyzwyczailiśmy się do przejazdu bez problemu, ale są sytuacje wyjątkowe i trzeba się czasami przemęczyć. To nie powinno trwać wieki - mówią Niemcy.
Podczas weekendu do Niemiec wjechało blisko 30 tysięcy imigrantów z Syrii, Iraku i Afganistanu.