1200 niemieckich żołnierzy wyruszy na wojnę przeciwko terrorystom Państwa Islamskiego działającym w Syrii. Jak podaje niemiecka agencja prasowa DPA, to reakcja na zamachy terrorystyczne we Francji. Rząd już zgodził się na zbrojną interwencję. W środę decyzję w tej sprawie podejmie parlament.
Niemiecka kanclerz Angela Merkel decyzję o wysłaniu wojsk tłumaczy brakiem przyzwolenia na umacnianie się organizacji Państwo Islamskie.
Inspektor generalny Bundeswehry Volker Wieker zapowiedział, że jeśli parlament zgodzi się na zbrojną interwencję, Bundeswehra zareaguje "bardzo szybko". Misja w Syrii będzie trwać przynajmniej rok.
W zamachach w Paryżu, do których doszło 13 listopada, zginęło ponad 120 osób. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie.
Materiał: DE RTL TV/x-news