Byli prezydenci apelują o przywrócenie państwa prawa. Napisali w tej sprawie list otwarty. Zdaniem Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego, Prawo i Sprawiedliwość "nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego".
Zdaniem byłych prezydentów, parlament pracuje "pod dyktando niewielkiej większości". Jak twierdzą, obecna sytuacja w kraju może doprowadzić Polskę do izolacji w świecie i ograniczenia praw członkowskich we Wspólnocie.
Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski apelują do obywateli o "kierowanie się w codziennej pracy i działaniu porządkiem prawnym zgodnym z konstytucją". Według nich, o losie praworządności i demokracji w kraju zdecydują najbliższe miesiące.
Pod apelem podpisali się też byli ministrowie spraw zagranicznych: Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski i Radosław Sikorski oraz działacze "Solidarności": Ryszard Bugaj, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis i Jerzy Stępień.