Większość amerykańskiej Polonii opowiada się za Donaldem Trumpem - tak o zbliżających się wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych mówił w programie "Radio Szczecin na Wieczór" nasz korespondent w USA Jan Pachlowski.
Zdaniem Jana Pachlowskiego, Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych, głównie w miastach: Nowy Jork, Illinois i Chicago opowiadają się za kandydatem republikanów. Jednak - jak tłumaczy - ich głosy nic nie zmienią.
- Bez względu na to czy Polacy w większości w tych regionach zagłosowaliby na Donalda Trumpa, to i tak nic to nie da, bo w Stanach Zjednoczonych decyduje dany stan, większość mieszkańców tego stanu, którego z kandydatów popiera - mówi Pachlowski.
Według dr Renaty Nowaczeskiej, amerykanistki z Uniwersytetu Szczecińskiego, za Trumpem stoi tylko jego żona, dzieci i kandydat na wiceprezydenta, a Hillary Clinton ma dużo większe poparcie.
- Na korzyść Hillary Clinton działa m.in. były prezydent Bill Clinton. Jest Barack Obama, Michelle Obama, jest jej córka. Jest także jej niedawny kontrkandydat w prawyborach Bernie Sanders. Są senatorowie, jest niechęć partii republikańskiej - mówiła Nowaczeska.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 8 listopada.