Tysiące mieszkańców Sztokholmu zebrały się w niedzielę w centrum miasta, by uczestniczyć w manifestacji jedności. Zebrani minutą ciszy oddali hołd ofiarom piątkowego zamachu terrorystycznego.
W wyniku ataku zginęły 4 osoby, a 15 zostało rannych, w tym 4 - ciężko. Ofiary śmiertelne to dwoje obywateli Szwecji, Brytyjczyk i Belgijka. W związku z dochodzeniem w sprawie zamachu zatrzymano co najmniej 6 osób. Wśród nich jest mężczyzna podejrzany o "przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu państwa" - 39-letni Uzbek, który był wcześniej poszukiwany przez policję.