Większość grup politycznych w Parlamencie Europejskim domaga się zagwarantowania praw dla obywateli Unii w Wielkiej Brytanii po Brexicie. Pod wspólnym oświadczeniem podpisali się liderzy chadeków, socjalistów, zielonych i komunistów. Podpisu nie złożył szef frakcji europejskich konserwatystów, do której należą brytyjscy torysi.
- Wiele jest niejasności wymagających doprecyzowania - podkreślili szefowie grup politycznych, reprezentujących 75 procent europosłów, którzy zasiadają w Parlamencie Europejskim. Komisja, której główny negocjator Michel Barnier prowadzi rozmowy z Brytyjczykami w imieniu krajów członkowskich, nie chciała komentować wspólnego oświadczenia.
Rzecznik Komisji poinformował, że stan rokowań omówią komisarze na najbliższym posiedzeniu, a w przyszłym tygodniu odbędzie się druga runda negocjacyjna.