Premier Hiszpanii Mariano Rajoy wykluczył przeprowadzenie wyborów ogólnokrajowych po tym, jak regionalne wybory w Katalonii wygrali separatyści.
W czwartkowych wyborach zwyciężyły partie separatystyczne. Trzy ugrupowania zdobyły łącznie 70 spośród 135 miejsc w lokalnym parlamencie, zdobywając większość, która wynosi 68 mandatów. Partie opowiadające się za pozostaniem Katalonii częścią Hiszpanii zdobyły 57 miejsc.
Ogłaszając zwycięstwo separatystów, Puigdemont podkreślił, że to wielkie upokorzenie dla centralnych władz w Madrycie.
Rząd w Madrycie ogłosił wybory w Katalonii po tym, jak tamtejszy parlament zorganizował 1 października referendum niepodległościowe.
Władze centralne uznały je za nielegalne, a przedstawiciele katalońskich władz zostali aresztowani.