Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej zapowiedział, że będzie kontynuował procedurę praworządności przeciwko Polsce. Frans Timmermans mówił o tym w Brukseli, po spotkaniu unijnych ministrów do spraw europejskich poświęconym między innymi reformom wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Timmermans powtórzył zastrzeżenia Komisji dotyczące zmian w sądownictwie. Powiedział, że dotychczasowe odpowiedzi rządu w Warszawie i tezy zawarte w "Białej Księdze" nie odpowiadają na zarzuty o zagrożeniu dla niezawisłości sądów.
- Nie było bardzo wielkiego zaskoczenia w "Białej Księdze". Mówiąc ogólnie, te tezy były już wcześniej znane większości państw członkowskich. To co można było zauważyć, to reakcja krajów, które zostały w księdze wymienione. Wiele mówiło, że nie zgadza się z porównaniami - mówił wiceszef KE.
Chodzi o porównanie rozwiązań wprowadzonych w Polsce z obowiązującymi między innymi w Niemczech, Hiszpanii, Francji i Holandii. Z informacji Polskiego Radia wynika, że we wtorek przedstawiciele tych krajów mówili, że przykłady zawarte w "Białej Księdze" zawierają błędy i nieścisłości. Wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański odpowiadał później, że Polska nigdy nie sugerowała, że rozwiązania są identyczne.
- Nie było bardzo wielkiego zaskoczenia w "Białej Księdze". Mówiąc ogólnie, te tezy były już wcześniej znane większości państw członkowskich. To co można było zauważyć, to reakcja krajów, które zostały w księdze wymienione. Wiele mówiło, że nie zgadza się z porównaniami - mówił wiceszef KE.
Chodzi o porównanie rozwiązań wprowadzonych w Polsce z obowiązującymi między innymi w Niemczech, Hiszpanii, Francji i Holandii. Z informacji Polskiego Radia wynika, że we wtorek przedstawiciele tych krajów mówili, że przykłady zawarte w "Białej Księdze" zawierają błędy i nieścisłości. Wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański odpowiadał później, że Polska nigdy nie sugerowała, że rozwiązania są identyczne.