Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Minister spraw wewnętrznych i administracji uważa, że tragedii w Koszalinie można by uniknąć, gdyby bezwzględnie przestrzegano przepisów. W piątek w wyniku pożaru w escape roomie i zatrucia gazem zginęło pięć nastolatek, które świętowały tam urodziny.
Minister Joachim Brudziński mówił w radiowej Trójce, że w prawie są już przepisy, które mogłyby zapobiec tego typu zdarzeniu. Dotyczą one na przykład tych, którzy chcą prowadzić szkołę lub przedszkole.

- Jeżeli przedsiębiorca, który decyduje się na prowadzenie escape roomów te same przepisy wdraża, to to miejsce jest bezpieczne - przekonywał szef MSWiA.

Joachim Brudziński podkreślił, że w Koszalinie było inaczej - escape room mieścił się w garażu i był ogrzewany prowizorycznymi butlami gazowymi.

- Na zdrowy rozum jest to działanie skrajnie nieodpowiedzialne - komentował gość Trójki.

Po tragedii straż pożarna prowadzi kontrole w escape roomach. Do tej pory zamknięto ponad 50 takich pomieszczeń. W czwartek w Koszalinie odbędzie się pogrzeb dziewczyn, które zginęły w pożarze.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty