W czwartek Sejm, a potem w nocy Senat przyjął nowelizację prawa oświatowego dotycząca klasyfikacji maturzystów. Zgodnie z nowymi przepisami możliwa będzie klasyfikacja uczniów przystępujących do matury w przypadku, jeśli w szkole nie zbierze się rada pedagogiczna.
W związku zawieszonym strajkiem nie we wszystkich szkołach odbyły się rady pedagogiczne, które miały przeprowadzić klasyfikację uczniów.
Zgodnie z uchwalonymi przez Sejm i Senat przepisami tam, gdzie nie zebrały się rady pedagogiczne i nie przeprowadziły klasyfikacji zrobi to dyrektor lub nauczyciel wyznaczony przez organ prowadzący szkołę. W czwartek z mównicy sejmowej szef kancelarii premiera Michał Dworczyk przekonywał, że mimo zawieszenia strajku nauczycieli, nowe przepisy są potrzebne i dają pewność maturzystom na przystąpienie do egzaminu.
- To maturzyści będą mogli spokojnie położyć się dzisiaj spać, przygotować do matury, a 6 maja podejść do egzaminu dojrzałości - mówił Michał Dworczyk.
Opozycja nie zgadza się na tryb wprowadzania zamian w przepisach. Pierwszy dzień matur 6 maja.