Trwa walka ze ściekami w stolicy. W środę wczesnym wieczorem ma się rozpocząć naciąganie na zbudowany most pontonowy awaryjnego rurociągu.
Na temat awarii wypowiedział się premier Mateusz Morawiecki, jak mówił awaria to katastrofa ekologiczna, która zagraża mieszkańcom miast położonych w dolnym biegu Wisły. Podkreślał, że władze Warszawy nie radzą sobie z tą sytuacją. - Słyszycie państwo ich ekspertów, a czasami najwyższych urzędników magistratu warszawskiego, że jest to kontrolowany ściek, nie nie jest to nic kontrolowanego - mówił premier Morawiecki.
Według planu pierwsza nitka na moście będzie w czwartek, wówczas rozpocznie się montaż drugiej. Jednocześnie trwają prace nad budową zbiornika, z którego będą czerpane ścieki.
Decyzję o zbudowaniu konstrukcji podjął premier Mateusz Morawiecki po awarii dwóch kolektorów, odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. Od ubiegłego tygodnia do Wisły trafiło już półtora miliona metrów sześciennych ścieków.