Europoseł PiS Joachim Brudziński powiedział, że rezygnacja Sławomira z Neumanna z funkcji szefa klubu parlamentarnego PO-KO z punktu widzenia politycznego nie jest ważną decyzją.
Joachim Brudziński podkreślił, że ustąpienie Sławomira Neumanna z funkcji przewodniczącego klubu to za mało, ponieważ pozostaje on na najważniejszych stanowiskach w PO.
- Pan Sławomir Neumann pozostaje - jak mi się wydaje - przewodniczącym struktur Platformy Obywatelskiej na Pomorzu, na tym samym Pomorzu, którego mieszkańców w sposób tak brutalny, wulgarny i grubiański obrażał. Bo mówienie o mieszkańcach Tczewa w słowach tak wulgarnych, czy w ogóle zwracanie się do mieszkańców Polski pozametropolitalnej, Polski powiatowej takimi słowami pokazuje prawdziwy stosunek liderów Platformy Obywatelskiej do Polaków, do wyborców - podkreślił Brudziński.
Na nagraniach z rozmowy z 2017 roku polityk Platformy Obywatelskiej w wulgarny sposób wypowiada się, między innymi, o sytuacji w Tczewie i o wyborcach. Na opublikowanych przez TVP nagraniach słychać, jak polityk PO rozmawia z pomorskimi działaczami partii.
Na spotkaniu zapewniał, że jego partia stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem, ale warunkiem jest jednak członkostwo w ugrupowaniu.