Przywódcy europejscy nie osiągnęli porozumienia po pierwszym dniu debat w Brukseli w sprawie budżetu na lata 2021 - 2027. Posiedzenie ma zostać wznowione o 10:00. Szanse na to, ze trwający szczyt zakończy się kompromisem nadal są jednak niewielkie.
Przywódcy wczoraj po południu przedstawili swoje stanowiska, później zaczęły się indywidualne rozmowy szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela z premierami, prezydentami i kanclerzami. Te rozmowy w cztery oczy przeciągnęły się do późnych godzin nocnych.
Według komentatorów to „najtrudniejsze tego typu dyskusje” w historii Unii. Przywódcy muszą załatać dziurę budżetową po brexicie, tymczasem między innymi Polska i Francja chcą utrzymania dużego finansowania dla rolników, a Niemcy apelują do środki na nowe wyzwania, takie jak technologie i ochrona granic. Cztery kraje, w tym Holandia, domagają się tymczasem o głębokich cięć budżetowych, na co nie zgadza się między innymi Parlament Europejski.
Nieoficjalnie wiadomo, że Charles Michel rano ma przedstawić nowy projekt unijnego budżetu. Ten poprzedni, według części przywódców, był „nie do zaakceptowania”.
Według komentatorów to „najtrudniejsze tego typu dyskusje” w historii Unii. Przywódcy muszą załatać dziurę budżetową po brexicie, tymczasem między innymi Polska i Francja chcą utrzymania dużego finansowania dla rolników, a Niemcy apelują do środki na nowe wyzwania, takie jak technologie i ochrona granic. Cztery kraje, w tym Holandia, domagają się tymczasem o głębokich cięć budżetowych, na co nie zgadza się między innymi Parlament Europejski.
Nieoficjalnie wiadomo, że Charles Michel rano ma przedstawić nowy projekt unijnego budżetu. Ten poprzedni, według części przywódców, był „nie do zaakceptowania”.