Polacy będą mogli przylatywać do Anglii bez obowiązku kwarantanny. Nasz kraj znalazł się na opublikowanej liście państw, których obywatele nie będą musieli spędzać w odosobnieniu 14 dni.
Podróż do rodziny na emigracji będzie teraz nieco łatwiejsza, powrót emigranta z wakacji w Polsce - również. Bo po przybyciu nad Tamizę nie trzeba będzie odbywać kwarantanny.
Obowiązek kwarantanny, który dla wszystkich obowiązywał od miesiąca, krytykowała branża turystyczna, przekonując, że to "tępe narzędzie". I że zamiast odstraszać turystów z całego świata, lepiej byłoby wprowadzić obostrzenia wobec tych krajów, gdzie sytuacja epidemiczna jest najgorsza.
Teraz rząd w Londynie opublikował listę wyjątków. Znajduje się na niej nasz kraj. Wśród państw, gdzie - jak ocenia brytyjski rząd- ryzyko związane z koronawirusem jest niskie, znalazły się między innymi: Holandia, Niemcy, Francja, Czechy, Litwa, Tajwan, Belgia, Jamajka czy też Japonia. Nie ma na niej między innymi USA i Brazylii.
Nowe zasady zaczną obowiązywać za tydzień. Na razie chodzi jednak tylko o podróże do Londynu, Birmingham czy też Manchesteru, bo regulacje dotyczą tylko Anglii. Pozostałe części Zjednoczonego Królestwa - Walia, Szkocja i Irlandia Północna - podejmą decyzje samodzielnie.
Dlatego na razie w plan ewentualnego pobytu w Cardiff, Glasgow i Belfaście należy wpisać 14 dni kwarantanny.
Obowiązek kwarantanny, który dla wszystkich obowiązywał od miesiąca, krytykowała branża turystyczna, przekonując, że to "tępe narzędzie". I że zamiast odstraszać turystów z całego świata, lepiej byłoby wprowadzić obostrzenia wobec tych krajów, gdzie sytuacja epidemiczna jest najgorsza.
Teraz rząd w Londynie opublikował listę wyjątków. Znajduje się na niej nasz kraj. Wśród państw, gdzie - jak ocenia brytyjski rząd- ryzyko związane z koronawirusem jest niskie, znalazły się między innymi: Holandia, Niemcy, Francja, Czechy, Litwa, Tajwan, Belgia, Jamajka czy też Japonia. Nie ma na niej między innymi USA i Brazylii.
Nowe zasady zaczną obowiązywać za tydzień. Na razie chodzi jednak tylko o podróże do Londynu, Birmingham czy też Manchesteru, bo regulacje dotyczą tylko Anglii. Pozostałe części Zjednoczonego Królestwa - Walia, Szkocja i Irlandia Północna - podejmą decyzje samodzielnie.
Dlatego na razie w plan ewentualnego pobytu w Cardiff, Glasgow i Belfaście należy wpisać 14 dni kwarantanny.