Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski, podczas spotkania w Raciążu na Mazowszu, deklarował, że - jeśli wygra - będzie niezależnym prezydentem, patrzącym władzy na ręce.
Rafał Trzaskowski zwracał uwagę, że sondaże pokazują bardzo wyrównany przewidywany wynik wyborów. Powiedział, że o tym, kto zostanie prezydentem może zdecydować kilka tysięcy lub kilkaset głosów. Zaapelował przy tym, żeby do jego kandydatury przekonywać innych, a w niedzielę pójść na wybory.