Rosja wysłała żołnierzy na Białoruś - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony.
W poniedziałek, w obwodzie brzeskim, w pobliżu granic Polski rozpoczynają się rosyjsko-białoruskie manewry "Słowiańskie Braterstwo 2020". Ćwiczenia potrwają do 25 września.
Manewry "Słowiańskie Braterstwo" organizowane są od pięciu lat. W tym roku miała w nich uczestniczyć również Serbia, ale Belgrad zrezygnował w związku z trudną sytuacją polityczną na Białorusi. Do takiej samej decyzji namawiali prezydenta Rosji niezależni komentatorzy, ale Moskwa zdecydowała się wysłać na Białoruś 300 spadochroniarzy i 70 jednostek ciężkiego sprzętu wojskowego.
Jak przypominają rosyjskie media niezależne, w sierpniu, pod pretekstem zagrożenia ze strony państw NATO, Aleksandr Łukaszenka przerzucił do obwodu grodzieńskiego, graniczącego z Polską i Litwą część jednostek wojskowych. Zdaniem rosyjskich komentatorów niezależnych, takie działania stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie.
Manewry "Słowiańskie Braterstwo" organizowane są od pięciu lat. W tym roku miała w nich uczestniczyć również Serbia, ale Belgrad zrezygnował w związku z trudną sytuacją polityczną na Białorusi. Do takiej samej decyzji namawiali prezydenta Rosji niezależni komentatorzy, ale Moskwa zdecydowała się wysłać na Białoruś 300 spadochroniarzy i 70 jednostek ciężkiego sprzętu wojskowego.
Jak przypominają rosyjskie media niezależne, w sierpniu, pod pretekstem zagrożenia ze strony państw NATO, Aleksandr Łukaszenka przerzucił do obwodu grodzieńskiego, graniczącego z Polską i Litwą część jednostek wojskowych. Zdaniem rosyjskich komentatorów niezależnych, takie działania stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie.