Geir Karlsen, dyrektor finansowy linii Norwegian liczy jednak, że w ciągu trzech najbliższych miesięcy uda się osiągnąć porozumienie z akcjonariuszami oraz wierzycielami i tym samym uratować spółkę przed bankructwem.
Norweski rząd odmówił przedsiębiorstwu kolejnej pomocy finansowej. Premier Erna Solberg, odpowiadając, na krytykę ze strony opozycji powiedziała, że "państwo może pomagać jedynie firmom, które mają zdolność przetrwania".
Rząd przedstawi w styczniu w parlamencie ocenę potrzeby stworzenia osobnego systemu rekompensat dla branży lotniczej.
"Norwegian" jest jednym z najważniejszych niskokosztowych przewoźników w Europie. Kłopoty finansowe linii lotniczej zaczęły się kilka lat temu. Pandemia koronawirusa pogłębiła problemy spółki, która zatrudnia 10 tysięcy pracowników. W swojej flocie posiada 140 samolotów.
Linia lotnicza "Norwegian" obsługiwała do niedawna połączenie na trasie Szczecin-Oslo Gardemoen -Szczecin.