Od poniedziałku Anglia, Szkocja i Walia nie wpuszczają podróżnych bez negatywnego testu na obecność koronawirusa. Dotyczy to także Polaków. Nowe zasady obowiązują od godziny czwartej lokalnego czasu, czyli od piątej naszego czasu.
Test wskazujący wynik negatywny musi być zrobiony w ciągu 72 godzin przed stawieniem się w porcie czy na lotnisku. Certyfikat będzie akceptowany tylko w trzech językach: angielskim, francuskim i hiszpańskim. Za sprawdzanie certyfikatów odpowiadać będą pracownicy linii lotniczych i promowych. Jeśli komuś bez negatywnego wyniku testu uda się jednak dotrzeć do Wielkiej Brytanii, może zostać złapany przez brytyjskie służby, które prowadzić będą wyrywkowe kontrole. W takim przypadku podróżny otrzyma mandat wynoszący 500 funtów.
Pokazanie negatywnego wyniku testu nie zwalnia z obowiązku 10-dniowej kwarantanny po przyjeździe.
Pokazanie negatywnego wyniku testu nie zwalnia z obowiązku 10-dniowej kwarantanny po przyjeździe.