Informacje podane przez Radio Szczecin o użyciu przez "Schweriner Volkszeitung" nazwy "polski obóz zagłady w Sobiborze" oraz interwencja polskiej ambasady spowodowały, że redakcja gazety poprawiła nieprawdziwą treść.

W rozmowie z Radiem Szczecin rzecznik prasowy polskiej ambasady Dariusz Pawłoś zapewnił, że polscy dyplomaci zawsze będą interweniować w takich sprawach.

- Musimy to robić, bo sformułowania takie jak "polskie obozy koncentracyjne", czy "polskie obozy zagłady" są nie tylko obraźliwe dla Polaków i polskich obywateli, którzy cierpieli i ginęli w tych obozach, ale również dla ich rodzin i całego polskiego społeczeństwa - mówi Pawłoś.

Rzecznik prasowy polskiej ambasady zapewnił, że Polskie placówki konsularne w Niemczech będą sprawdzać niemieckie media pod kątem wadliwych kodów pamięci.

Pawłoś przyznał w rozmowie z Radiem Szczecin, że takie określenia umieszczane w niemieckiej prasie są niebezpieczne, ponieważ fałszują historię i docelowo mogą spowodować, że następne pokolenia nie będą wiedziały, kto był ofiarą, a kto sprawcą tych potwornych zbrodni.