Michał Kuczmierowski powiedział, że szczepienia nowym preparatem mogłyby się zacząć choćby od poniedziałku. Zapewnił, że od strony logistycznej jesteśmy przygotowani i zapewnimy sprawną dystrybucję szczepionek. Wskazał jednocześnie, że strzykawki i igły wymagane przez producenta nie odbiegają od standardów, co - jak podkreślił - ułatwia proces dystrybucji. Dodał, że Agencja jest gotowa, aby znacząco zwiększyć liczbę szczepień w Polsce.
Amerykańska szczepionka Johnson&Johnson została już dopuszczona do użytku w Stanach Zjednoczonych. Europejska Agencja Leków pracuje nad zatwierdzeniem szczepionki w Europie. Prawdopodobnie te prace mogą się zakończyć w przyszłym tygodniu.