Czeski rząd zdecyduje w czwartek o restrykcjach sanitarnych, które będą obowiązywać po 21 marca.
Wicepremier Jan Hamaczek zapowiedział, że jedyna zmiana może dotyczyć zniesienia zakazu spędzania wolnego czasu poza granicami miasta lub gminy. Zniesienie innych obostrzeń ma nastąpić dopiero wówczas, gdy zacznie spadać liczba pacjentów na oddziałach intensywnej opieki medycznej.
Jan Hamaczek ocenił, że sytuacja epidemiczna w Czechach jest wciąż poważna, jednak lepsza niż w ubiegłym tygodniu. "Spodziewaliśmy się szybszej poprawy. Można jednak powiedzieć, że restrykcje spełniły jedno z założeń, którym był spadek krzywej zachorowań. Niestety wciąż bardzo wysoka jest liczba osób hospitalizowanych" - powiedział wicepremier.
Z najnowszych danych czeskiego ministerstwa zdrowia wynika, że w szpitalach leży 9 tysięcy chorych na COVID-19, a w ciężkim stanie jest ponad 2 tysiące z nich. W ciągu doby odnotowano niespełna 14 tysięcy nowych infekcji koronawirusem.