Ostatniej doby odnotowano 15190 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. W Zachodniopomorskiem to 854 przypadki.
Najwięcej zakażeń jest na Mazowszu - 3470 i w Lubelskiem - 1783. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że bezpośrednio z powodu zachorowania na COVID-19 zmarło 40 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 146 osób.
W ciągu doby wykonano ponad 77,9 tys. testów.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że po zakażeniu koronawirusem za ozdrowieńców uznano 2 miliony 736 tysięcy 292 osoby.
To kolejny dzień, kiedy poziom zakażeń utrzymuje się powyżej 15 tysięcy. Wirusolog, profesor Włodzimierz Gut mówił, że to efekt między innymi nieprzestrzegania obostrzeń sanitarnych. - W tej chwili w skali kraju średnio 30 procent osób nosi maseczki. Jeżeli gdzieś większość je nosi, to znaczy, że gdzie indziej nikt ich nie nosi. Równocześnie mamy efekt kulminacyjny świąt, bo w święta nikt nie chodzi do lekarza, tylko odkłada na później - tłumaczy Gut.
Choć sytuacja epidemiczna jest coraz trudniejsza, to dzięki szczepieniom jest lepiej niż przed rokiem. - Mamy sytuację dwa razy lepszą niż w poprzednich szczytach, bo połowa osób jest zaszczepionych. Ale to że będzie dużo zakażeń i zgonów, to wiadomo. W tej chwili zależy wszystko bardziej od zachowania ludzi, a nie od tego czy rzucą się na szczepienia, bo szczepienia mogą dać efekt dwa tygodnie po drugiej dawce - podkreśla profesor.
Ostatniej doby liczba osób wymagających leczenia szpitalnego zwiększyła się aż o 576 -
poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- Na dzień dzisiejszy w polskich szpitalach pacjentów z Covid-19 przebywa 9473. Także zwiększyła się liczba osób, które wymagają leczenia respiratorowego. W tej chwili w Polsce takich osób jest 798. W ciągu ostatniej doby przybyło 56 nowych pacjentów - podsumował wiceminister.
Liczba łóżek covidowych jest systematycznie zwiększana - zapewnił
wiceminister. Tymczasem w naszym regionie potwierdzono aż 854
nowe zakażenia z czego aż 266 w samym Szczecinie.
W ciągu doby wykonano ponad 77,9 tys. testów.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że po zakażeniu koronawirusem za ozdrowieńców uznano 2 miliony 736 tysięcy 292 osoby.
To kolejny dzień, kiedy poziom zakażeń utrzymuje się powyżej 15 tysięcy. Wirusolog, profesor Włodzimierz Gut mówił, że to efekt między innymi nieprzestrzegania obostrzeń sanitarnych. - W tej chwili w skali kraju średnio 30 procent osób nosi maseczki. Jeżeli gdzieś większość je nosi, to znaczy, że gdzie indziej nikt ich nie nosi. Równocześnie mamy efekt kulminacyjny świąt, bo w święta nikt nie chodzi do lekarza, tylko odkłada na później - tłumaczy Gut.
Choć sytuacja epidemiczna jest coraz trudniejsza, to dzięki szczepieniom jest lepiej niż przed rokiem. - Mamy sytuację dwa razy lepszą niż w poprzednich szczytach, bo połowa osób jest zaszczepionych. Ale to że będzie dużo zakażeń i zgonów, to wiadomo. W tej chwili zależy wszystko bardziej od zachowania ludzi, a nie od tego czy rzucą się na szczepienia, bo szczepienia mogą dać efekt dwa tygodnie po drugiej dawce - podkreśla profesor.
Ostatniej doby liczba osób wymagających leczenia szpitalnego zwiększyła się aż o 576 -
poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- Na dzień dzisiejszy w polskich szpitalach pacjentów z Covid-19 przebywa 9473. Także zwiększyła się liczba osób, które wymagają leczenia respiratorowego. W tej chwili w Polsce takich osób jest 798. W ciągu ostatniej doby przybyło 56 nowych pacjentów - podsumował wiceminister.
Liczba łóżek covidowych jest systematycznie zwiększana - zapewnił
wiceminister. Tymczasem w naszym regionie potwierdzono aż 854
nowe zakażenia z czego aż 266 w samym Szczecinie.