Litewscy pogranicznicy odnotowali w sobotę strzały po białoruskiej stronie granicy.
Służby podają, że w ciągu ostatniego tygodnia nie wpuszczono na terytorium Litwy około 120 nielegalnych migrantów.
Litewskie MSW podaje, że po białoruskiej stronie granicy oddano 20 strzałów. Miało to miejsce w pobliżu rejonu łoździejskiego na południu Litwy. Niedaleko przebiega też granica Polski z Litwą i Białorusią. Dwa strzały słychać było również we wschodniej części kraju, w rejonie solecznickim.
Ostatniej doby, Litwini nie wpuścili na swoje terytorium ośmiu migrantów. Natomiast dzień wcześniej nikt nie próbował szturmować granicy. W mijającym tygodniu najwięcej osób próbowało dostać na Litwę w środę. Tego dnia straż graniczna zmuszona była zawrócić 65 nielegalnych migrantów.
Litewskie MSW podaje, że po białoruskiej stronie granicy oddano 20 strzałów. Miało to miejsce w pobliżu rejonu łoździejskiego na południu Litwy. Niedaleko przebiega też granica Polski z Litwą i Białorusią. Dwa strzały słychać było również we wschodniej części kraju, w rejonie solecznickim.
Ostatniej doby, Litwini nie wpuścili na swoje terytorium ośmiu migrantów. Natomiast dzień wcześniej nikt nie próbował szturmować granicy. W mijającym tygodniu najwięcej osób próbowało dostać na Litwę w środę. Tego dnia straż graniczna zmuszona była zawrócić 65 nielegalnych migrantów.