W sejmowej komisji zdrowia odbyło się wysłuchanie publiczne projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19.
Zakłada on, że pracodawca będzie mógł zażądać wyniku ważnego testu na SARS-CoV-2, a jeśli ktoś nie wykona testu - będzie z niego zwolniony tylko wtedy, kiedy będzie zaszczepiony albo będzie miał status ozdrowieńca.
Przedstawiciel wnioskodawców projektu ustawy, poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wysłuchał wszystkich krytycznych głosów z "szacunkiem i uwagą".
- Dobrze by było, gdyby ta krytyka łączyła się z pewną podpowiedzią - jeśli nie szczepienia, to co? - mówił.
Przypomniał też, że dzięki szczepieniom pokonaliśmy ospę, chorobę Heinego-Medina, błonicę, krztusiec.
- Jeśli wściekliznę leczymy szczepionką, gruźlicę, odrę, świnkę, to są dowody, to są fakty - mówił poseł.
Ze względów bezpieczeństwa, posiedzenie komisji zdrowia odbyło się w formie wideokonferencji, za pośrednictwem internetu. Na miejscu obecni byli wyłącznie posłowie.
Podczas niemal 4-godzinnego wysłuchania publicznego, dominowały głosy sprzeciwu wobec projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19.
Jej przeciwnicy sugerowali, że ustawa prowadzi do segregacji sanitarnej, a jej zapisy mogą być niekonstytucyjne. Wskazywali, że przepisy umożliwią pracodawcom zwalnianie niezaszczepionych pracowników, czemu zaprzeczają autorzy rozwiązań.
Przewodniczący komisji, poseł PiS-u Tomasz Latos powiedział na zakończenie obrad, że dzisiejsze wysłuchanie publiczne było wstępem do szczegółowego rozpatrzenia projektu ustawy. Te prace odbędą się podczas kolejnego posiedzenia komisji.
Przedstawiciel wnioskodawców projektu ustawy, poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wysłuchał wszystkich krytycznych głosów z "szacunkiem i uwagą".
- Dobrze by było, gdyby ta krytyka łączyła się z pewną podpowiedzią - jeśli nie szczepienia, to co? - mówił.
Przypomniał też, że dzięki szczepieniom pokonaliśmy ospę, chorobę Heinego-Medina, błonicę, krztusiec.
- Jeśli wściekliznę leczymy szczepionką, gruźlicę, odrę, świnkę, to są dowody, to są fakty - mówił poseł.
Ze względów bezpieczeństwa, posiedzenie komisji zdrowia odbyło się w formie wideokonferencji, za pośrednictwem internetu. Na miejscu obecni byli wyłącznie posłowie.
Podczas niemal 4-godzinnego wysłuchania publicznego, dominowały głosy sprzeciwu wobec projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19.
Jej przeciwnicy sugerowali, że ustawa prowadzi do segregacji sanitarnej, a jej zapisy mogą być niekonstytucyjne. Wskazywali, że przepisy umożliwią pracodawcom zwalnianie niezaszczepionych pracowników, czemu zaprzeczają autorzy rozwiązań.
Przewodniczący komisji, poseł PiS-u Tomasz Latos powiedział na zakończenie obrad, że dzisiejsze wysłuchanie publiczne było wstępem do szczegółowego rozpatrzenia projektu ustawy. Te prace odbędą się podczas kolejnego posiedzenia komisji.