Świat potępił wysłanie rosyjskich wojsk na wschodnią Ukrainę. W nocy, kilka godzin po decyzji Władimira Putina doszło do specjalnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Część krajów domaga się wprowadzenia sankcji na Rosję.
Amerykański prezydent Joe Biden w kilka godzin po rozkazie Władimira Putina wydał decyzję o zakazie jakiejkolwiek współpracy gospodarczej z dwiema samozwańczymi republikami w Donbasie, które uznała właśnie Rosja. Prezydenci Polski i Francji w nocy na Twitterze domagali się natychmiastowego wprowadzenia sankcji na Moskwę. Ich wprowadzenie zapowiedziały Wielka Brytania i Kanada.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock oświadczyła, że Rosja złamała prawo międzynarodowe. “To pogwałcenie integralności terytorialnej Ukrainy i jej granic. Zareagujemy na to złamanie prawa” - dodała.
Szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że Rosja próbuje stworzyć pretekst do wojny, a szef ONZ Antonio Guterres nawoływał do dialogu. “Sekretarz generalny apeluje o pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie, w zgodzie z porozumieniami mińskimi” - mówił rzecznik szefa ONZ Stéphane Dujarric.
O sytuacji na wschodzie Ukrainy dyskutowano też w nocy polskiego czasu na specjalnie zwołanym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Spotkanie zakończyło się jednak bez jakichkolwiek rozstrzygnięć.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock oświadczyła, że Rosja złamała prawo międzynarodowe. “To pogwałcenie integralności terytorialnej Ukrainy i jej granic. Zareagujemy na to złamanie prawa” - dodała.
Szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że Rosja próbuje stworzyć pretekst do wojny, a szef ONZ Antonio Guterres nawoływał do dialogu. “Sekretarz generalny apeluje o pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie, w zgodzie z porozumieniami mińskimi” - mówił rzecznik szefa ONZ Stéphane Dujarric.
O sytuacji na wschodzie Ukrainy dyskutowano też w nocy polskiego czasu na specjalnie zwołanym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Spotkanie zakończyło się jednak bez jakichkolwiek rozstrzygnięć.