Ulicami Warszawy tysiące osób przeszło w "Marszu pokoju" w geście solidarności z Ukrainą.
Uczestnicy z transparentami i flagami Polski i Ukrainy z placu Piłsudskiego udali się przed ambasadę Ukrainy, a następnie ambasadę Rosji.
- Musimy pomóc w jakimś stopniu Ukrainie. Jestem dumna z nich za ich bohaterstwo. - Ukraina walczy. Ale jak powiedział śp. Lech Kaczyński: Polska będzie w najbliższej kolejności. Życzymy Ukraińcom, żeby wytrwali. - Jedni udostępniają mieszkania, inni wpłacają pieniądze, jeszcze inni wspierają uchodźców. To jest nasz obowiązek, świadectwo naszego człowieczeństwa - mówili uczestnicy demonstracji.
Marsz zorganizowały Kluby Gazety Polskiej.
- Musimy pomóc w jakimś stopniu Ukrainie. Jestem dumna z nich za ich bohaterstwo. - Ukraina walczy. Ale jak powiedział śp. Lech Kaczyński: Polska będzie w najbliższej kolejności. Życzymy Ukraińcom, żeby wytrwali. - Jedni udostępniają mieszkania, inni wpłacają pieniądze, jeszcze inni wspierają uchodźców. To jest nasz obowiązek, świadectwo naszego człowieczeństwa - mówili uczestnicy demonstracji.
Marsz zorganizowały Kluby Gazety Polskiej.
- Musimy pomóc w jakimś stopniu Ukrainie. Jestem dumna z nich za ich bohaterstwo. - Ukraina walczy. Ale jak powiedział śp. Lech Kaczyński: Polska będzie w najbliższej kolejności. Życzymy Ukraińcom, żeby wytrwali. - Jedni udostępniają mieszkania, inni wpłacają pieniądze, jeszcze inni wspierają uchodźców. To jest nasz obowiązek, świadectwo naszego człowieczeństwa - mówili uczestnicy demonstracji.