Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że od rozpoczęcia inwazji zginęło około 9 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
- Nasza armia robi wszystko, by ostatecznie złamać wroga. W ciągu jednego tygodnia Rosjanie stracili 9 tysięcy żołnierzy. Na kierunku Mikołajewskim dziesiątki rosyjskich śmigłowców zabierają zabitych i rannych. Dziewiętnastolatków. Dwudziestolatków. Co oni widzieli w życiu? Wracajcie do domu. Powiedzcie swoim dowódcom, że chcecie żyć. Że nie chcecie umierać.... - apelował Zełenski.
"Jesteśmy narodem, który w ciągu tygodnia zrujnował plany wroga. Plany pisane latami: podstępne, przepełnione nienawiścią do naszego kraju i narodu" - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski.
Dodał, że rosyjscy żołnierze nie znajdą na ukraińskiej ziemi żadnego spokojnego miejsca.