W sieci pojawiły się filmy, na których widać jak rosyjski pocisk spada na jedną z ulic stolicy Ukrainy.
W miejscu eksplozji jeszcze chwile przed wybuchem przechodzili ludzie. Dokładnie zdarzenie miało miejsce w zabytkowej dzielnicy na prawym brzegu Kijowa. Niedługo po wybuchu na miejsce przyjechał też mer Kijowa Witalij Kliczko.An intercepted Russian missile falling down in Kyiv pic.twitter.com/kGfD6CR0e9
— Illia Ponomarenko 🇺🇦 (@IAPonomarenko) March 14, 2022
⚡️Друзі! Дорогі кияни!
— Віталій Кличко (@Vitaliy_Klychko) March 14, 2022
Київ сьогодні зазнав атак ворога. Рано вранці снаряд потрапив у 9-ти поверховий житловий будинок на Оболоні. За уточненими даними, одна людина загинула. 10 отримали поранення. З будинку евакуювали близько 70 мешканців. pic.twitter.com/1VnnHssIjt
Według Sztabu Generalnego Ukraińskich Sił Zbrojnych Rosjanie aktywnie werbują syryjskich najemników, których następnie chcą wykorzystać w wojnie przeciwko Ukrainie. Kilkuset z nich przywieźli już w pobliże ukraińskich granic.
Jak czytamy w komunikacie ukraińskiego Sztabu Generalnego - na terytorium Syrii Rosjanie zorganizowali punkty werbunkowe. Jak napisano - w ostatnich dniach udało się im zwerbować ponad tysiąc Syryjczyków. Około 400 przerzucili już na terytorium Rosji.
W obwodach rostowskim i homelskim na Białorusi przygotowywane mają być ośrodki szkolenia najemników Rosjanie przygotowują oddziały najemników, którzy za pieniądze gotowi będą wykonywać zbrodnicze rozkazy rosyjskich dowódców" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego.
Rosja już 19. dzień prowadzi szeroko zakrojoną zbrojną agresję przeciwko Ukrainie. Ukraińskie Siły Zbrojne powstrzymują lądową ofensywę Rosjan. Rosyjskie wojsko dokonuje zbrodni wojennych i bombarduje obiekty cywilne. Codziennie giną osoby cywilne. Według ukraińskiej prokuratury od 24 lutego Rosjanie zabili już około 90 ukraińskich dzieci.