Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak nie weźmie udziału w najbliższym spotkaniu szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej - dowiedział się IAR.
Według wcześniejszych planów, narada ministrów obrony formatu Grupy Wyszehradzkiej miała się odbyć w najbliższą środę w Budapeszcie.
Informacyjna Agencja Radiowa zapytała wiceszefa MON Wojciecha Skurkiewicza o decyzję ministra obrony. "Nie znam planów ministra, ale to, co dzieje się dziś wokół Grupy Wyszehradzkiej nie napawa optymizmem na najbliższe miesiące" - powiedział Wojciech Skurkiewicz.
W miniony piątek czeska minister obrony Jana Czernochova napisała na Twiterze, że nie pojedzie na spotkanie szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej na Węgrzech. Zaznaczyła, że nie chce brać udziału w kampanii wyborczej w tym kraju i skrytykowała podejście Węgier do wojny na Ukrainie.
"Zawsze popierałam V4 i jest mi bardzo przykro, że dla węgierskich polityków tania rosyjska ropa jest teraz ważniejsza od ukraińskiej krwi." - napisała w piątek Czernochova na Twitterze.
Informacyjna Agencja Radiowa zapytała wiceszefa MON Wojciecha Skurkiewicza o decyzję ministra obrony. "Nie znam planów ministra, ale to, co dzieje się dziś wokół Grupy Wyszehradzkiej nie napawa optymizmem na najbliższe miesiące" - powiedział Wojciech Skurkiewicz.
W miniony piątek czeska minister obrony Jana Czernochova napisała na Twiterze, że nie pojedzie na spotkanie szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej na Węgrzech. Zaznaczyła, że nie chce brać udziału w kampanii wyborczej w tym kraju i skrytykowała podejście Węgier do wojny na Ukrainie.
"Zawsze popierałam V4 i jest mi bardzo przykro, że dla węgierskich polityków tania rosyjska ropa jest teraz ważniejsza od ukraińskiej krwi." - napisała w piątek Czernochova na Twitterze.