Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk powiedział, że Polska gospodarka poradzi sobie bez dostaw węgla i ropy z Rosji.
Minister Dworczyk wskazał, że zakaz importu surowców do Polski będzie kosztował Rosję kilkanaście miliardów dolarów rocznie. Podkreślił, że jest to przykład zdecydowanego działania ze strony polskiego rządu. Zaznaczył, że konsekwencje tego zakazu będą odczuwalne także dla Polski, ale - jak mówił - te koszty to będzie inwestycja w bezpieczeństwo naszego kraju.
W środę rząd przedstawił plan rezygnacji z importu rosyjskich surowców. Zakłada on między innymi, że od maja nie będzie można importować do Polski rosyjskiego węgla ani przewozić go przez terytorium naszego kraju. Od przyszłego roku Polska ma przestać importować rosyjską ropę.