Siedem osób cywilnych zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału dzielnicy mieszkalnej Charkowa.
Siedem osób cywilnych zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału dzielnicy mieszkalnej Charkowa. Wśród ofiar jest dziecko. Ranne zostały trzydzieści cztery osoby, w tym troje dzieci.
Informując o tym na jednym z portali społecznościowych gubernator obwodu charkowskiego Oleg Siniegubow zaapelował do mieszkańców, aby nie wychodzili na ulice bez konieczności. Jednocześnie zapewnił, że "żadna zbrodnia okupantów nie pozostanie bezkarna".
Wcześniej Rosjanie ostrzelali dzielnice mieszkalne Mikołajowa. Poinformowała o tym przewodnicząca rady obwodu mikołajowskiego Hanna Zamaziejewa.