Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. www.wikipedia.org / Amio Cajander
Fot. www.wikipedia.org / Amio Cajander
Ambasadorowie unijnych krajów podejmą w piątek kolejną próbę porozumienia w sprawie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji.
Dotychczasowe konsultacje potwierdziły duże różnice zdań. Najtrudniejsze negocjacje - jak ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka - dotyczą okresów przejściowych i wyłączeń przy embargu na import ropy z Rosji.

Komisja zaproponowała wstrzymanie zakupów ropy w ciągu sześciu miesięcy, a produktów ropopochodnych do końca roku. Węgry i Słowacja miały otrzymać więcej czasu na dostosowanie - do końca przyszłego roku. Oba kraje uznały jednak, że to nie satysfakcjonujące i najnowsza propozycja przewiduje możliwość wydłużenia tego okresu przejściowego o rok, czyli do końca 2024.

Ale wyjątkowego potraktowania chcą teraz także Czechy i Bułgaria. Po drugiej stronie są takie kraje jak Polska i państwa bałtyckie oraz skandynawskie, które uważają, że embargo powinno być nałożone natychmiast, bez wyłączeń i okresów przejściowych. Polska przy okazji zaproponowała, że jeśli jakieś kraje otrzymają zgodę na zakup rosyjskiej ropy dłużej, to powinno być to opodatkowane.

W szóstym pakiecie sankcyjnym jest także propozycja odłączenia największego rosyjskiego banku Sberbanku od globalnego systemu rozliczeń finansowych SWIFT. Polska uważa, że na tej liście powinien być także Gazprombank.

Pakiet zawiera też również zwaną czarną listę osób, które będą miały zakaz wjazdu do Unii i zablokowane majątki oraz konta bankowe w Europie. Brukselska korespondentka Polskiego Radia jako pierwsza informowała wczoraj rano, że restrykcjami ma być także objęta matka dzieci Putina, gimnastyczka Alina Kabajewa, podejrzewana o pomoc w ukrywaniu jego osobistego majątku. Początkowo nie było jej na liście zaproponowanej przez Komisję Europejską, ale - jak ustaliła Beata Płomecka - została dopisana przez kraje członkowskie. Przeciwko temu lobbowały Węgry.

Do czarnej listy - jak informowała wczoraj brukselska korespondentka Polskiego Radia - ma być dopisana też trójka propagandystów z prokremlowskiej agencji Ria Novosti. Lista przygotowana przez Komisję Europejską jest tajna, ale Beacie Płomeckiej udało się ustalić, że jest na niej ponad 50 osób, w tym ponad 40 wojskowych z 64.Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, która wchodzi w skład 35.Armii i która jest odpowiedzialna za masakrę cywilów w podkijowskiej Buczy - zabójstwa, gwałty i tortury.

"Okrucieństwa te stanowią zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne" - napisano w dokumencie uzasadniającym sankcje, który widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia.

Unia ma też objąć sankcjami rodzinę Dmitrija Pieskowa, rzecznika Kremla - jego córkę, syna i żonę. Na czarnej liście jest także zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarcha Cyryl.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Węgry również i jego starały się wykreślić z listy, na razie bezskutecznie. Wśród kilkunastu firm, które mają być objęte sankcjami są między innymi producenci samochodów terenowych i ciężarowych.
Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty