Słowacja zmniejszy swoją zależność od rosyjskiego gazu. O umowie na dostawy tego surowca z Norwegii poinformował dziś minister gospodarki.
Premier Słowacji powiedział, że znalezienie alternatywnych źródeł dostaw surowców jest priorytetem jego rządu: "Wojna na Ukrainie pokazała nam, jak krucha jest stabilność energetyczna. Gazociąg pomiędzy Słowacją i Polską znacznie wzmocni nasze bezpieczeństwo."
Gazociąg został poddany ciśnieniu roboczemu, a jego operator rozpoczął testy urządzeń. Inwestycję sfinansowano ze środków unijnych, które wyniosły 54 miliony euro. Pozwoli ona na dostawy gazu z Norwegii oraz z polskiego gazoportu.
Słowacki minister gospodarki Richard Sulik poinformował, że jego kraj od czerwca zmniejszy o 65 procent swoją zależność od gazu z Rosji, dzięki kontraktowi na dostawy tego surowca z Norwegii. Jak zapowiedział minister, w pierwszej połowie lipca Słowacja będzie posiadać zapasy gazu, które wystarczą do końca przyszłej zimy.