Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Premier Mateusz Morawiecki pogratulował Ukrainie ofensywy na wschodnim froncie. Odniósł się w ten sposób do ataków ukraińskiej armii i wejścia w głąb frontu między Charkowem a Izjumem.
Szef rządu jest z wizytą w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Mateusz Morawiecki powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu z ukraińskim przywódcą, że życzy Ukrainie dalszej skutecznej ofensywy. Oby ona była kolejnym sygnałem ostatecznego zwycięstwa. Zwycięstwo musi być po stronie Ukrainy - podkreślił premier.

Szef rządu wyjaśnił, że zwycięstwo Rosji byłoby klęską i dla Ukrainy, i Europy. Oznaczałoby to wielką porażkę, brak możliwości obrony wartości europejskich, za które Ukraina walczy - wolność, suwerenność, braterstwo, prawo do życia - zaznaczył. Premier Morawiecki dodał, że w celu ostatecznego zwycięstwa potrzebne są wsparcie finansowe dla Ukrainy i kolejne sankcje na Rosję.

Z kolei Wołodymyr Zełenski podziękował Polsce za przyjęcie ukraińskich uchodźców, pomoc wojskową i finansową, a także za wsparcie jej starań o uzyskanie statusu kandydata do Unii Europejskiej. Wśród tematów rozmowy była też polityka wizowa Polski i Unii Europejskiej wobec Rosjan.

Nazwisko premiera Mateusz Morawieckiego zostało wyryte na tablicy w Alei Odwagi w Kijowie. Wcześniej znalazło się tam m.in. nazwisko prezydenta Andrzeja Dudy.

Piątkowa podróż premiera do ukraińskiej stolicy jest trzecią od początku rosyjskiej agresji z 24 lutego. W Kijowie jest też dziś prezydent Łotwy Egils Levits, którego nazwisko także znalazło się w Alei Odwagi.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty