Straż Pożarna potwierdza wyciek z ropociągu „Przyjaźń”, do którego doszło we wtorek wieczorem niedaleko Włocławka w Kujawsko-Pomorskiem.
"Skala awarii nie rzutuje na bezpieczeństwo RP" - napisał na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa Stanisław Żaryn.
Małgorzata Jarocka-Krzemkowska ze Straży Pożarnej informuje, że służbom udało się zlokalizować miejsce awarii.
- Wiemy, gdzie doszło do tego wycieku. To miejsce zdradza pewne rozlewisko, które się pojawiło w obrębie wycieku. Na tą chwilę nasze zastępy zabezpieczają miejsce pożaru, a ekipa zakładowej straży pożarnej z firmy, która zajmuje się logistyką naftową, będzie starała się całkowicie zlikwidować wyciek - powiedziała Jarocka-Krzemkowska.
Strażacy na miejscu usuwają i odpompowują wyciekającą ropę. Nie są znane jeszcze przyczyny awarii.