Prezydent Andrzej Duda zaapelował na szczycie klimatycznym ONZ o sprawiedliwą transformację gospodarek na świecie. Prezydent reprezentował Polskę na dorocznej konferencji poświęconej walce ze zmianami klimatycznymi. Spotkanie trzech tysięcy polityków, dyplomatów, ekologów i dziennikarzy trwa w egipskim kurorcie w Szarm el-Szejk.
Prezydent Andrzej Duda mówił, że transformacja gospodarek na świecie do bardziej ekologicznych nie może sprawić, że ludzie stracą miejsca pracy lub źródło dochodu. Podkreślał, że widocznym tego przykładem są rosnące w Europie ceny energii.
„Transformacja ma służyć człowiekowi, a nie człowiek transformacji. W imieniu milionów moich rodaków mówię Państwu, że oni nie będą pytać nas zimą, ile ambitnych celów klimatycznych zrealizowaliśmy. Zapytają natomiast, dlaczego energia jest tak droga i dlaczego tak dramatycznie spadł im standard życia“ - mówił.
Andrzej Duda podkreślał, że rosyjska agresja na Ukrainie znacznie utrudniła transformację energetyczną w Europie. „Konsekwencją rosyjskiej agresji są kryzys i ogromne koszty, które stawiają pod znakiem zapytania wdrożenie na czas transformacji klimatycznej i osiągnięcie zakładanych celów. Ta agresja spowodowała dodatkową emisję gazów cieplarnianych, znacznie większą niż ta produkowana w ciągu roku przez wiele krajów rozwijających się“ - mówił Andrzej Duda.
Polski prezydent zaapelował też o wsparcie Ukrainy w jej walce o utrzymanie niepodległości.
Szczyt klimatyczny ONZ w Egipcie potrwa dwa tygodnie. Ma zakończyć się wypracowaniem nowego porozumienia klimatycznego. Chodzi przede wszystkim o zobowiązania dotyczące zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Kraje rozwijające się mają nadzieję, że uda się też ustalić mechanizm „reparacji klimatycznych“ - odszkodowań, które miałyby być im wypłacane przez kraje rozwinięte, czyli Zachód, obwiniany o doprowadzenie do degradacji środowiska.w ostatnich dekadach.
„Transformacja ma służyć człowiekowi, a nie człowiek transformacji. W imieniu milionów moich rodaków mówię Państwu, że oni nie będą pytać nas zimą, ile ambitnych celów klimatycznych zrealizowaliśmy. Zapytają natomiast, dlaczego energia jest tak droga i dlaczego tak dramatycznie spadł im standard życia“ - mówił.
Andrzej Duda podkreślał, że rosyjska agresja na Ukrainie znacznie utrudniła transformację energetyczną w Europie. „Konsekwencją rosyjskiej agresji są kryzys i ogromne koszty, które stawiają pod znakiem zapytania wdrożenie na czas transformacji klimatycznej i osiągnięcie zakładanych celów. Ta agresja spowodowała dodatkową emisję gazów cieplarnianych, znacznie większą niż ta produkowana w ciągu roku przez wiele krajów rozwijających się“ - mówił Andrzej Duda.
Polski prezydent zaapelował też o wsparcie Ukrainy w jej walce o utrzymanie niepodległości.
Szczyt klimatyczny ONZ w Egipcie potrwa dwa tygodnie. Ma zakończyć się wypracowaniem nowego porozumienia klimatycznego. Chodzi przede wszystkim o zobowiązania dotyczące zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Kraje rozwijające się mają nadzieję, że uda się też ustalić mechanizm „reparacji klimatycznych“ - odszkodowań, które miałyby być im wypłacane przez kraje rozwinięte, czyli Zachód, obwiniany o doprowadzenie do degradacji środowiska.w ostatnich dekadach.