Wyzwolony w listopadzie Chersoń znów znalazł się pod zmasowanym ostrzałem Rosjan.
Władze miasta zaapelowały do mieszkańców, by udali się do najbliższych schronów, a przynajmniej nie wychodzili z domów.
Według pierwszych informacji przekazanych przez Radę Miasta co najmniej jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. Z kolei rzecznik administracji wojskowej informuje o trzech ofiarach śmiertelnych. Pociski trafiły między innymi w szpital kliniczny, szkołę oraz dworzec autobusowy.
W sobotę terytorium obwodu było ostrzeliwane 36 razy: z systemów ziemia-ziemia, artylerii, moździerzy oraz czołgów.