"Kłopoty polskich rolników ze sprzedażą zboża to przede wszystkim efekt polityki Komisji Europejskiej" - tak uważa wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa.
- Mieliśmy obietnice z Komisji Europejskiej, że oni nam dostarczą pomoc w tym, aby to zboże przez Polskę przejeżdżało, a nie zostawało, bo jesteśmy ogromnym producentem zboża. Z tych wielkich obietnic nic nie wyszło - podkreśla poseł Sachajko.
To właśnie m.in. z powodu ukraińskiego zboża, które zalega w polskich magazynach rolnicy zorganizowali ostatnie protesty. Rząd w odpowiedzi zapowiada dopłaty do polskich plonów. Więcej na ten temat w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi".