W wielu regionach Ukrainy w nocy trwały alarmy lotnicze. Rosjanie zaatakowali dronami bojowymi, wcześniej wystrzelili też rakiety. Niektóre z nich trafiły w obiekty cywilne.
Powietrzne ataki Rosjan rozpoczęły się we wtorek późnym wieczorem. Dwa rosyjskie myśliwce Su-35 znad Morza Czarnego wystrzeliły w kierunku obwodu odeskiego trzy rakiety Ch-59 - wyjaśnia rzecznik zgrupowania wojsk „Południe” ukraińskiej armii kpt. Natalia Humeniuk. Ukraińcy strącili dwie z nich. Jedna trafiła w cel - to budynek prawosławnego klasztoru patriarchatu moskiewskiego. Cztery osoby zostały ranne.
W nocy w wielu regionach i miastach Ukrainy alarmy lotnicze trwały około czterech godzin. Rosjanie atakowali dronami Shahed. Z 21. takich maszyn wypuszczonych na terytorium Ukrainy, ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 16. Celem ataków był m.in. Kijów.
W nocy w wielu regionach i miastach Ukrainy alarmy lotnicze trwały około czterech godzin. Rosjanie atakowali dronami Shahed. Z 21. takich maszyn wypuszczonych na terytorium Ukrainy, ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 16. Celem ataków był m.in. Kijów.