Minister rolnictwa Robert Telus zapewnił, że żadne produkty rolne nie wjeżdżają z Ukrainy do Polski.
W Programie 1. Polskiego Radia przypomniał, że w sobotę zostało wydane rozporządzenie, które zakazuje wwozu takich towarów do naszego kraju. Na tę chwilę żaden pociąg ani żadna ciężarówka nie wjeżdża do Polski, nawet te, które mają być tylko tranzytem - podkreślał minister.
Gość radiowej Jedynki dodał, że polskie władze pracują nad tym, aby wznowić tranzyt ukraińskiej żywności przez nasz kraj. Jak mówił, trwają rozmowy na ten temat z Ukrainą i z Komisją Europejską. "Szukamy takiego rozwiązania, które pozwoli nam tranzyt puścić, ale jednocześnie nam zagwarantuje w stu procentach, że te produkty nie będą zostawać w Polsce" - powiedział.
W sobotę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał rozporządzenie o zakazie wwozu do Polski produktów rolnych z Ukrainy. Zakaz ma obowiązywać do 30 czerwca. Obejmuje 18 produktów, między innymi: zboża, cukier, owoce i warzywa oraz mleko i jego przetwory.
Gość radiowej Jedynki dodał, że polskie władze pracują nad tym, aby wznowić tranzyt ukraińskiej żywności przez nasz kraj. Jak mówił, trwają rozmowy na ten temat z Ukrainą i z Komisją Europejską. "Szukamy takiego rozwiązania, które pozwoli nam tranzyt puścić, ale jednocześnie nam zagwarantuje w stu procentach, że te produkty nie będą zostawać w Polsce" - powiedział.
W sobotę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał rozporządzenie o zakazie wwozu do Polski produktów rolnych z Ukrainy. Zakaz ma obowiązywać do 30 czerwca. Obejmuje 18 produktów, między innymi: zboża, cukier, owoce i warzywa oraz mleko i jego przetwory.