Rosjanie w nocy atakowali rakietami Kijów i Odessę nad Morzem Czarnym. Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła wszystkie pociski wystrzelone w kierunku stolicy. W Odessie zginęła jedna osoba.
Jak poinformowały władze Kijowa - Rosjanie zaatakowali miasto za pomocą pocisków manewrujących Ch-101, wystrzelonych z samolotów w rejonie Morza Kaspijskiego. Chociaż wszystkie rakiety udało się strącić, to odłamki spadły na kilka dzielnic. Trafiły w niezamieszkane budynki, między innymi w garaże. Według wstępnych informacji, nie ma ofiar wśród cywilów. Był to już drugi rosyjski atak rakietowy w tym tygodniu i 9 od początku miesiąca.
Niebo nad Kijowem jest chronione między innymi przez dostarczone przez Zachód wyrzutnie Patriot. Rosjanie próbują je namierzyć i zniszczyć za pomocą swoich rakiet. Według doniesień medialnych, jedna wyrzutnia Patriot została nieznacznie uszkodzona wskutek wtorkowego ataku.
Tymczasem jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w Odessie. Rosjanie zaatakowali miasto za pomocą rakiet wystrzelonych z okrętu na Morzu Czarnym. Jedna z nich trafiła w budynek przemysłowy.
Niebo nad Kijowem jest chronione między innymi przez dostarczone przez Zachód wyrzutnie Patriot. Rosjanie próbują je namierzyć i zniszczyć za pomocą swoich rakiet. Według doniesień medialnych, jedna wyrzutnia Patriot została nieznacznie uszkodzona wskutek wtorkowego ataku.
Tymczasem jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w Odessie. Rosjanie zaatakowali miasto za pomocą rakiet wystrzelonych z okrętu na Morzu Czarnym. Jedna z nich trafiła w budynek przemysłowy.