Podręczniki przyrody mówią, że okonie osiągają maksymalną wagę około pięciu kilogramów. Jakież było zdziwienie Csaby Gelencséra, mężczyzny, który zawodowo organizuje wyprawy na wędkowanie po Balatonie, gdy okoń, którego złapał, był ponad dwa razy większy niż książkowa norma.

Właśnie w czasie takich turystycznych połowów udało mu się na wędkę złapać prawie 11-kilogramową rybę.

Sam wędkarz nazwał ją "królową balatońskich okoni". Co ciekawe, okaz mimo swoich rozmiarów i zapewne wieku był zdrowy, a jego łuski i płetwy nienaruszone. Według doświadczonego wędkarza, we wpisie na jednym z portali dla miłośników tego sportu- węgierskie Jezioro Balaton jest wymarzonym zbiornikiem dla tej ryby.

W rzekach, gdzie woda szybko przepływa, przeżycie, a potem złowienie takiego okazu jest niemal niemożliwe.

Szansę na złowienie "królowej okoni" ma każdy, kto posiada uprawnienia do wędkowania na największym akwenie Węgier.

Szczęśliwy wędkarz po sesji fotograficznej z ogromnym okazem uwolnił rybę i wrzucił ją do wód Balatonu.