W nocnym bombardowaniu Zaporoża zginęło 17 osób. Około 22.00 Rosjanie dokonali rakietowego ataku na miasto, trafiając w budynek infrastruktury, który stanął w ogniu.
Miasto, liczące przed wojną około 720 tys. mieszkańców jest stolicą obwodu na południowym wschodzie kraju. 30 września władze Rosji bezprawnie ogłosiły aneksję części tego obwodu, która jest okupowana w wyniku rosyjskiej inwazji zbrojnej. Aneksję poprzedziły nielegalne i sfałszowane pseudoreferenda.
Ukraiński sztab generalny informuje o dużej aktywności Rosjan w Donbasie. Odparto tam kilkadziesiąt szturmów. Wcześniej o zaostrzeniu sytuacji na donieckim odcinku frontu informował prezydent Ukrainy. Ponadto w nocy Rosjanie ostrzelali dzielnice mieszkalne Zaporoża. Są zabici i ranni wśród cywilów.
Jak poinformował w porannym raporcie rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Sztupun, w ciągu minionej doby Rosjanie szturmowali około 40 razy. Najbardziej napięta sytuacja jest na kierunkach bachmuckim i awdijewskim, gdzie ukraińskie oddziały odparły 30 szturmów. Również prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu mówił o trudnej sytuacji na tym odcinku frontu. Powiedział, że na kierunku bachmuckim są toczone zacięte boje. Prezydent podkreślił odwagę i wytrwałość 93 brygady zmechanizowanej „Chołodnyj Jar”, którą przejawia właśnie na tym kierunku.