To mogło być tak: "CENTRALA
CAPCOM " -
"Słuchajcie, niedobrze, jesteśmy w tyle za najnowszymi trendami, a gracze to uwielbiają" - "Ale jaja, ale jaja, nie no trzeba szybko wypuścić łatkę i będzie pięknie"... I tak oto, po dwóch latach po premierze w Street Fighter 5 pojawią się loot-boxy. Skrzyneczki-niespodzianki tylko z kosmetyką i tylko za wewnętrzną walutę w grze. Jeszcze...
Z drugiej strony sprawcy wielkiego zamieszania z płatnymi skrzynkami-niespodziankami - pamiętacie co działo się po premierze Star Wars: Battlefront 2, gdzie bez wydania realnej kasy na ulepszenia byliśmy na przegranej pozycji - otóż Electronic Arts zdecydowało, że w
Battlefield 5 nie będzie na przykład żadnych płatnych dodatków, tylko wszystkie mapy trafią do ludzi za darmo. Ale czy będą loot-boxy? Czekamy na informacje.
Teraz coś ze strony cebula.com - dziennikarze obecni na pokazie Cyberpunk 2077 na targach E3 dostali specjalne figurki kobiety, którą znamy z dziewiczego, pierwszego trailera gry. I wielu zwietrzyło interes, ceny na portalach aukcyjnych osiągają już ponad 3 tysiące złotych. No, skoro ludzie chcą kupić - ktoś może wzruszyć ramionami... Ale jakoś tak niefajnie się zrobiło...
Ubisoft podkręca atmosferę przed jesienną premierą
Assassin's Creed: Odyssey . Mapa ma być największa w historii serii, ma nas czekać wspaniała także morska przygoda z mnóstwem miejsc do odkrycia. Nasza łódź w ogóle ma się stać naszą bazą wypadową, którą da się ulepszyć. Gra powstaje od trzech lat, przypomnijmy, więc mamy nadzieję, że to nie jest "pic na wodę" - nomen omen.
Wielu graczy olśniły materiały z przygotowywanej super-bohaterskiej grze
Spider-Man . A właściciel marki chce iść "na bogato" - skoro w branży filmowej mają już Marvel Cinematic Universe, to dlaczego nie monetyzować tak gier? Już wiadomo, że wirtualny Człowiek-Pająk doczeka się specjalnej serii komiksów, a przecież jest jeszcze tylu innych superbohaterów. I tyle możliwości zarobku...
Awantura o
Fortnite . I to na samym szczycie: Microsoft i Nintendo kontra Sony. Chodzi o rozgrywkę między platformami: nieważne jaką konsolę masz, w obecnie chyba najpopularniejszą produkcję na świecie gramy razem na jednych serwerach. Szczególnie, że Fortnite właśnie zadebiutowało na Switchu. Ale Sony powiedziało "NIE". Wielcy adwersarze są zirytowani, ale kują żelazo póki gorące i reklamują swoje konsole właśnie wspólną rozgrywką.
Chociaż, najnowsze plotki głoszą, że Sony się ugnie, ale nie wcześniej jak w przyszłym roku udostępni swoje serwery dla posiadaczy innych konsol niż PlayStation. Zmiany ponoć mają też czekać ich granie w chmurze, czyli płatną usługę
PlayStation Now . Podobno gracze dostaną możliwość ściągania gier na dyski twarde swoich konsol. Tak czy owak, w Polsce PS Now nie ma.
Ciekawe, że o ile Sony - przynajmniej oficjalnie - wciąż bardzo wspiera swój projekt gogli wirtualnej rzeczywistości, to
Microsoft mówi "pas". Najmocniejsza obecnie konsola na rynku Xbox One X miał wspierać VR - ale właśnie ogłoszono, że nic z tego. Bo VR - według Microsoftu - lepiej pasuje do komputerów. A nam się coś wydaje, że amerykanie przekalkulowali średnie na razie zainteresowanie tą technologią...
I jeszcze o sprzęcie: jeżeli myślicie o tym, że
"kupię sobie Nintendo Switcha - a później "fachowiec" mi go przerabia i ściągam piraciki za darmo"... to nie idźcie tą drogą. Japończycy właśnie zaczęli blokować zhakowane konsole. I, według informacji samych piratów, idzie im to bardzo sprawnie i bez pudła - bo wieloetapowy system zabezpieczeń po prostu zdaje egzamin.
Beyond Good & Evil 2 - na razie kontynuację kultowej gry reklamują tylko animacje. Fakt, te filmy wyglądają po prostu obłędnie. Tak obłędnie, że wielu - w tym my - aż nie chce uwierzyć, że niezwykle ambitne plany twórców mogą się udać. Ale, widać światełko w tunelu, bo pod koniec przyszłego roku zapowiedziano grywalną betę do testowania. Bardzo jesteśmy ciekawi...
Jesteście fanami bardzo trudnych gier studia From Software? Martwicie się, że zapowiedziane
Sekiro Shadows Die Twice to coś innego niż kultowa seria Dark Souls albo Bloodborne? To się nie martwcie: niezależnie od zmian w rozgrywce jedno pozostaje niezmienne - ma być naprawdę trudno. Jakoby nawet trudniej niż w "soulsach".
Ileż razy można robić gry o zombie? No ile? W dodatku ta o której mowa ma jedynie średnie oceny. No i co? No i pstro...
State of Decay 2 było najlepiej się sprzedającą grą w maju w USA. Dziękujemy, kurtyna.
Uzależnienie od gier wideo kwalifikuje się jako choroba psychiczna - uznała
Światowa Organizacja Zdrowia . Chociaż, według tych samych specjalistów - jak ocenia WHO - problem może dotyczyć od 1 do 3 procent graczy. Przy czym, portal ppe.pl powołuje się na polskie badania, według których w Polsce niezdrowo gra około 15 procent graczy.