Prawdopodobnie we wtorek wyjdzie ze szpitala 10-latka poszkodowana w tragicznym wypadku w Kamieniu Pomorskim.
Poinformował o tym w niedzielę dziadek dziewczynki, Eugeniusz Pożarski. - Julka ma uszkodzone biodro i nie może sama chodzić, ale prawdopodobnie we wtorek opuści już szpital. Będziemy się nią opiekować i nikomu jej nie oddamy.
W szczecińskiej klinice przy Unii Lubelskiej nadal pozostaje 8-letni Hubert. Chłopiec leży na intensywnej terapii, jest w śpiączce farmakologicznej. On oraz Julia w wypadku stracili rodziców.
1 stycznia w Kamieniu Pomorskim nietrzeźwy 26-latek wjechał samochodem w grupę spacerujących ludzi. Zabił sześć osób. W chwili zdarzenia kierowca miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu 15 lat więzienia. Na proces czeka w areszcie.
Materiał: TVN24/x-news
W szczecińskiej klinice przy Unii Lubelskiej nadal pozostaje 8-letni Hubert. Chłopiec leży na intensywnej terapii, jest w śpiączce farmakologicznej. On oraz Julia w wypadku stracili rodziców.
1 stycznia w Kamieniu Pomorskim nietrzeźwy 26-latek wjechał samochodem w grupę spacerujących ludzi. Zabił sześć osób. W chwili zdarzenia kierowca miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu 15 lat więzienia. Na proces czeka w areszcie.
Materiał: TVN24/x-news