Na oficjalne wyniki głosowania możemy poczekać nawet kilka dni. Doszło do awarii komputerowego systemu weryfikacji protokołów z komisji wyborczych. Prawdopodobnie usterki dotyczą komisji w całej Polsce.
Zwykle działa to w taki sposób, że pracownicy Miejskiej Komisji Wyborczej skanują kody kreskowe kart do głosowania, które dowożą przedstawiciele poszczególnych komisji. System jednak zawiesza się albo wylogowuje operatora.
Teraz do urzędu miasta docierają przedstawiciele zamkniętych komisji wyborczych, czyli np. szpitali. Przedstawiciele miejskiej komisji, którzy weryfikują protokoły spodziewają się paraliżu za kilka godzin.
Już podczas testów systemu wykryto błędy, kilka dni temu jednak Romuald Drapiński z Krajowego Biura Wyborczego zapewnił, że usterki zostały naprawione.
Teraz do urzędu miasta docierają przedstawiciele zamkniętych komisji wyborczych, czyli np. szpitali. Przedstawiciele miejskiej komisji, którzy weryfikują protokoły spodziewają się paraliżu za kilka godzin.
Już podczas testów systemu wykryto błędy, kilka dni temu jednak Romuald Drapiński z Krajowego Biura Wyborczego zapewnił, że usterki zostały naprawione.