Walczyli z komunistyczną władzą po 1945 roku, przez lata mówiono o nich "bandyci" i nie mieli nadziei, że ktoś doceni ich poświęcenie dla ojczyzny - 1 marca w całym kraju obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dawni partyzanci mieszkają także w Szczecinie.
Waldemar Gałuszko, ps. "Szatan", był członkiem zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Miał 17 lat, gdy chodził na akcje dywersyjne.
- Robiło jakieś małe napady, na przykład na spółdzielnie, bo potrzebne były pieniądze - tłumaczy pan Waldemar.
Aresztowany, przeżył tortury. - Byłem bity i kopany. Stałem dwa dni pod ścianą - wspomina Gałuszko.
Tuż po wojnie nowa władza ludowa szykanowała tych, którzy nie godzili się na sowiecką dominację w Polsce. - Wystarczyło podejrzenie o przynależność do Armii Krajowej - opowiada Danuta Szyksznian-Ossowska, ps. "Sarenka". - Cieszę się ogromnie, że dożyłam dnia poświęconego pamięci żołnierzy, których kiedyś nazywano "bandytami".
Jak mówi dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Kowalczyk, przez lata PRL-u fałszowano historię Żołnierzy Wyklętych. - Obraz Żołnierzy Wyklętych był nieprawdziwy - dodaje.
We wtorek o godz. 17 przez Szczecin przejdzie marsz pamięci, a o 19 w katedrze rozpocznie się msza święta w intencji Żołnierzy Wyklętych.
Między 17 a 19 mogą być kłopoty z przejazdem w centrum Szczecina, m.in. na ul. Piłsudskiego, w al. Wyzwolenia i Niepodległości, na Bramie Portowej, ul. Wyszyńskiego, Sołtysiej i Grodzkiej.
- Robiło jakieś małe napady, na przykład na spółdzielnie, bo potrzebne były pieniądze - tłumaczy pan Waldemar.
Aresztowany, przeżył tortury. - Byłem bity i kopany. Stałem dwa dni pod ścianą - wspomina Gałuszko.
Tuż po wojnie nowa władza ludowa szykanowała tych, którzy nie godzili się na sowiecką dominację w Polsce. - Wystarczyło podejrzenie o przynależność do Armii Krajowej - opowiada Danuta Szyksznian-Ossowska, ps. "Sarenka". - Cieszę się ogromnie, że dożyłam dnia poświęconego pamięci żołnierzy, których kiedyś nazywano "bandytami".
Jak mówi dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Kowalczyk, przez lata PRL-u fałszowano historię Żołnierzy Wyklętych. - Obraz Żołnierzy Wyklętych był nieprawdziwy - dodaje.
We wtorek o godz. 17 przez Szczecin przejdzie marsz pamięci, a o 19 w katedrze rozpocznie się msza święta w intencji Żołnierzy Wyklętych.
Między 17 a 19 mogą być kłopoty z przejazdem w centrum Szczecina, m.in. na ul. Piłsudskiego, w al. Wyzwolenia i Niepodległości, na Bramie Portowej, ul. Wyszyńskiego, Sołtysiej i Grodzkiej.