Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Coraz gorszy stan szczecińskiej Frygi. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Warta 200 tysięcy złotych rzeźba, już po miesiącu od postawienia zaczęła pękać. Potem była tymczasowa naprawa i rzeźba miała wytrzymać do generalnego remontu na wiosnę.
Jednak w ostatnim czasie koraliki Frygi zaczęły coraz bardziej się rozwarstwiać, a co więcej, z jej środka wypływa nieznana biała substancja.

Zdaniem Damiana Rożynka z krakowskiej firmy Pankreator, wykonawcy Frygi, z betonowej rzeźby wytrącają się sole. Jest to o tyle zaskakująca sytuacja, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się on w Szczecinie żeby ocenić stan monumentu.

- Wysolenia są spowodowane tym, że woda która była w środku nadal miała jakąś szansę wyciekać i pobierać sole z betonu. To jest kwestia powierzchniowego uszczelnienia. Natomiast wtedy jesienią i w deszczu nie byliśmy w stanie pozbawić rzeźby wody ze środka. Na wiosnę, pierwsze co zrobimy to natniemy ją ponownie na krawędziach i porządnie wysuszymy. Wtedy po uszczelnieniu nie będzie już szans na wyciekanie tego wszystkiego - tłumaczy Rożynka.

Pierwotnie kompleksowa naprawa Frygi miała rozpocząć się w kwietniu, jednak z uwagi na zły stan rzeźby wykonawca będzie chciał to zrobić jeszcze w tym miesiącu. Nie wiadomo jednak, czy pozwolą na to warunki atmosferyczne. Aby naprawa miała sens, na zewnątrz muszą panować dodatnie temperatury, musi być także sucho.

Postawiona w październiku ubiegłego roku na placu Zamenhofa w Szczecinie żółto-czerwona instalacja kosztowała miasto około 200 tysięcy złotych. Fryga to pierwsza tego typu rzeźba, która powstała z inicjatywy klubu 13 Muz. Co roku w różnych punktach Szczecina mają powstawać kolejne dzieła nowoczesnej sztuki. Miasto już zarezerwowało 200 tysięcy złotych na następną rzeźbę.
Zdaniem Damiana Rożynka z krakowskiej firmy Pankreator, wykonawcy Frygi, z betonowej rzeźby wytrącają się sole.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty