Parafianie Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa i szczecinianie mieli wziąć udział w procesji palmowej ulicami miasta.
Wszystko było przygotowane, chętnych nie brakowało, przyniesione do kościoła kolorowe palmy dodawały energii wydarzeniu. Nie dopisała jednak pogoda. Było bardzo chłodno, padał deszcz. Organizatorzy - księża chrystusowcy - podjęli decyzję o pozostaniu w Sanktuarium NSPJ. Wszystko w trosce o zdrowie, szczególnie najmłodszych uczestników Marszu dla Jezusa.
Zamiast procesji aleją Wojska Polskiego oraz ulicami Obrońców Stalingradu i św. Wojciecha uczestnicy - po poświęceniu palm przed kościołem - wmaszerowali do środka i uczestniczyli w Mszy Świętej.
Zamiast procesji aleją Wojska Polskiego oraz ulicami Obrońców Stalingradu i św. Wojciecha uczestnicy - po poświęceniu palm przed kościołem - wmaszerowali do środka i uczestniczyli w Mszy Świętej.